Łazienka – pogodnie, czy monumentalnie

Opublikowane przez kkpol w dniu

Wszystko, rzecz jasna jest kwestią gustu, tym bardziej domowa łazienka, która służy na ogół właścicielom, rzadziej gościom. Jeden woli dużo polerowanych marmurów bez detali, inny otoczenie w pogodnych kolorach z drobiazgami i gadżetami. Dlatego aranżujmy tak własną łazienkę, byśmy sami się w niej dobrze czuli. Zresztą oprócz okładzin i doboru sprzętu odpowiedni klimat robią drobne meble oraz gadżety.

Pogodnie przy dużych płaszczyznach

Jeśli już decydujemy się na okładziny łazienkowe z dużych płytek pozbawionych wypukłości lub wklęsłości to zdecydowanie pogodnego nastroju może nam dodać kolor pastelowy z delikatnym prostym wzorkiem (na przykład z motywem roślinnym) oddzielającym na przykład poziomo, na wysokości umywalki górną w nieco ciemniejszym odcieniu partię płytek. Również ożywi, ale bez zdecydowanego kontrastu, przynajmniej jeden pionowy wzór roślinny lub abstrakcyjny ciągnący się od podłogi do sufitu na przykład w pobliżu załamania ściany.

Kolory pastelowe zawsze dadzą efekt pogodnego klimatu w łazience. Chociaż w wypadku, kiedy ściany z płytek mamy na przykład jasnoniebieskie lub seledynowe to takie urządzenia jak wanna mogą pozostać białe – wtedy dadzą pozytywny, delikatny kontrast z okładzinami.

Innym ciekawym sposobem na delikatne kolorystyczne ożywienie łazienki przy zachowaniu dużych płaszczyzn okładzin jest wprowadzanie niewielkich (czasem asymetrycznych) mozaik z mniejszych płytek. Wyobraźmy sobie ścianę łazienkową z granatowych płytek i wklejenie w pobliżu jednego górnego rogu asymetrycznej plamy z malutkich płytek białych, jasnoniebieskich lub jasnożółtych.

Kolorowe nie tylko płytki

Oczywiście zakładamy, że godne to nie krzykliwe. Choć małe, kolorowe płytki o nieregularnych krawędziach i powierzchni z odcieniem również mogą sprawić przyjemność osobom lubiących kameralność w prywatnym wnętrzu. Do takich płytek (na przykład żółto-zielonych) świetnie pasują kolorowe drewniane gadżety, a nawet wiklina – zarówno w barwach naturalnych jak i malowana. Pasują również małe szafki i pionowe wąskie regaliki.
Na dodatek można przecież kupić urządzenia (choćby wannę lub sedes) w pastelowych kolorach.

Dlaczego o pogodzie?

O pogodzie ducha, rzecz jasna… Ponieważ bardzo duża część projektów łazienek prezentowanych ostatnio w mediach grzeszy nadmiarem monumentalizmu i nadmiarem elegancji. Czasem aż strach jest wejść do takiej łazienki, bo przypomina mauzoleum. I tu dla pozytywnego kontrastu z pomnikowością owych projektów można polecić propozycje Ikei.


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *