7 rzeczy, o których należy pamiętać, remontując łazienkę

Opublikowane przez kkpol w dniu

Remont łazienki nie jest prostą sprawą i ryzykownym jest wykorzystanie jako konsultanta przy jej aranżacji wyłącznie mistrza od kładzenia glazury czy terakoty. Zakładając, że myślimy o łazience poważnie jako o przybytku, w którym dokonujemy nie tylko rutynowych czynności higienicznych, ale jednocześnie jako o miejscu, w którym możemy się odstresować a nawet kontemplować. Nierzadko zastanawiamy się długo, co jest nam bardziej potrzebne, wanna czy brodzik. Najlepiej jest (jeśli to jest duża łazienka) pogodzić jedno z drugim, a to nie jest takie łatwe.

  1. Zatem potrzebny nam będzie na początek specjalista od aranżacji, designer albo po prostu architekt wnętrz. Ta osoba nie tylko zaprojektuje nam samą łazienkę ale postara się dopasować ją do klimatu naszego mieszkania, choć niewykluczone, że czasem zrobi to na zasadzie swoistego kontrapunktu, np. połączenia stylu retro z bardziej nowoczesnym.
  2. Mądry projektant zasugeruje nam, że nie warto łazienki remontować, dodając lub zmieniając jej pewne elementy, ale że należy w tym pomieszczeniu zlikwidować wszystko – zbić glazurę, terakotę i tynki, dokonując tym samym swoistej dezynfekcji bowiem przez lata w łazience gromadzi się ogromna ilość zarazków, grzybów i nierzadko pleśni. Warto wymienić również urządzenia sanitarne, tym bardziej, że ich funkcjonalność (także w aspekcie ergonomicznym) zmienia się z dnia na dzień.
  3. Kiedy nasza łazienka jest już ponownie w „stanie surowym” upewniamy się, czy połączenia urządzeń sanitarnych miały właściwą odległość od pionu (takie połączenie nie powinno przekraczać 1 m). Jeśli odległości nie spełniają tych norm to w miarę możliwości należy je wyregulować. Dotyczy to szczególnie wanny lub brodzika, bowiem i ich syfony powinny znajdować się jak najniżej ze spadkiem w kierunku pionu.
  4. Zanim zaczniemy kłaść terakotę powinniśmy dokładnie przemyśleć ukrycie wszelkich rur, ale tak, aby w wypadku awarii były dostępne, zwłaszcza w miejscach złączy i kolanek. Rury nie powinny być bezpośrednio pokrywane tynkiem tylko zabezpieczone materiałem wodoodpornym, choćby specjalną sklejką. Przy dzisiejszej technice nierzadko w celu łatwego dostępu do ewentualnych punktów zapalnych instalacji wodnej stosuje się zakamuflowane drzwiczki z płytek glazury lub terakoty.
  5. Teraz przychodzi czas na instalację elektryczną oraz oświetlenie. W wypadku instalacji elektrycznej powinniśmy kierować się również przepisami – osprzęt elektryczny powinien być umieszczony na odpowiednich wysokościach (przełączniki na wysokości około 1,5 m, gniazda 1,2 m, żarówki i lampy – 2 m), gniazda z bolcami uziemiającymi i wraz z przełącznikami prądu w obudowach bryzgoszczelnych. Jeśli idzie o oświetlenie, to najlepsze jest równomierne rozmieszczenie lampek, tak by tworzyły światło w miarę rozproszone i nie odbijały się w lustrze.
  6. Teraz możemy zapytać mistrza od glazury i terakoty (zwykle ten sam mistrz obudowuje rury) oraz elektryka o koszty, pamiętając o tym (i próbując to wyszczególnić), że nierzadko drogie urządzenia są lepszą (i docelowo bardziej oszczędną) inwestycją niż tańsze, choćby baterie lub wentylacja.
  7. Zabezpieczamy folią całą kondygnację naszego mieszkania przed kurzem, który da nam się teraz we znaki 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *